Olimpiada Samorządowa
badminton
baseball
gimnastyka sportowa
gry karciane
hokej na lodzie
hokej na trawie
inne
jeździectwo
kolarstwo
koszykówka
lekkoatletyka
modelarstwo
narciarstwo alpejskie
narciarstwo klasyczne
piłka nożna
piłka ręczna
pływanie
siatkówka
skiboby
snowboard
sporty motorowe
sporty walki
strzelectwo
szachy
tenis stołowy
tenis ziemny
łucznictwo
łyżwiarstwo figurowe
13-09-2025
INNE JEST CIEKAWE! 34. MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL TEATRALNY BEZ GRANIC / BEZ HRANIC
Po raz trzydziesty czwarty możemy w Cieszynie i Czeskim Cieszynie radować się bogactwem i różnorodnością teatru powstającego w naszej części Europy. Festiwal Bez Granic zaczyna się 26 września, a kończy 5 października. Bilety i wejściówki już dostępne na stronie borderfestival.eu.
W ciągu tych kilku dni teatralnego święta każdy znajdzie coś dla siebie. Gwiazdy aktorstwa i mistrzowie reżyserii, sławy scen Warszawy, Pragi, Krakowa czy Brna – a obok nich najmłodsi zdolni, którzy już mocno zaczynają swoją drogę artystyczną. Brawurowe komedie i przedstawienia muzyczne. Widowiska, w których króluje strona wizualna. Emocjonalne rollercoastery oparte na kunszcie aktorskim. Wyprawy w świat wyobraźni za pomocą technologii VR połączonej z teatrem lalek. Lalkarstwo w bardziej tradycyjnej postaci. Atrakcyjnie pokazana klasyka i dzieła najnowsze. Klasyka i „jutronauci”. Z jednej strony szalona zabawa, a z drugiej – najtrudniejsze pytania o świat, człowieka, sztukę. Przedstawienia ocenia międzynarodowe jury, przyznające Złamany Szlaban. Swojego faworyta wskazuje też publiczność.
Inauguracja festiwalu to równocześnie uroczyste urodziny teatru w Cieszynie. 115 lat temu, 24 września 1910 otwarto gmach teatralny zbudowany przez wiedeńską firmę Fellner und Helmer. Działał tam początkowo teatr niemiecki. Pierwszym polskim przedstawieniem była „Zemsta” Fredry, zagrana w 1920 gościnnie przez aktorów Teatru im. Słowackiego z Krakowa. 80 lat temu premierą „Pana Jowialskiego” Fredry (reż. Stanisław Kwaskowski) zaczęła się historia stałego zawodowego teatru polskiego na Śląsku Cieszyńskim. Jako instytucja bezpośrednio kontynuuje te tradycje Teatr Polski w Bielsku-Białej, ale należy pamiętać, że wszystko zaczęło się 18 października 1945 od premiery Teatru Polskiego w Cieszynie, w imponującym gmachu przy pl. Teatralnym 1, który dziś działa w modelu impresaryjnym.
Podwójny jubileusz cieszyńskiego teatru uświetnia prezentacja głośnego spektaklu „Persona. Ciało Bożeny” z Teatru Zagłębia w Sosnowcu. Bohaterka tytułowa to teatralna sprzątaczka (świetna Mirosława Żak). W tytule łatwo rozpoznać nawiązanie do przedstawień Krystiana Lupy, którego na scenie reprezentuje reżyser Krystian. Ironiczne spojrzenie twórców kieruje się także ku polskiej polityce, włącznie z jej głównymi protagonistami, Tuskiem i Kaczyńskim. Ten spektakl jest też autoironiczny, bo mierzy się z prawdami o tworzeniu sztuki z dala od dużych ośrodków oraz z siłą lokalnych stereotypów i hejtu (na przykładzie Sosnowca). Jest dziełem jednego z najgorętszych obecnie duetów twórczych w polskim teatrze – Jędrzeja Piaskowskiego (reżyseria) i Huberta Sulimy (tekst).
Fredro, obecny w ważnych punktach przeszłości cieszyńskiej sceny, jest cichym bohaterem tegorocznego festiwalu. W programie znalazła się bowiem „Zemsta” z warszawskiego Teatru Komedia. Papkinem jest Maciej Stuhr, Cześnikiem Arkadiusz Brykalski, Rejentem Bartosz Porczyk, a Podstoliną Barbara Wysocka. Reżyserem przedstawienia jest Michał Zadara – przed laty laureat nagrody Złamany Szlaban za „Ifigenię”, gość tegorocznego Popołudnia Mistrza, a od nowego sezonu dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu, gdzie blisko dekadą temu wystawił po raz pierwszy „Dziady” Mickiewicza bez skreśleń. Tę metodę reżyser zatsosował też w „Zemście” – nie skreślił ani słowa w tekście Fredry – ale przeniósł akcję do współczesnego miasta, tworząc fascynujące obrazy sceniczne przypominające malarstwo Hoppera. Kontuszów nie będzie.
Nie bojąc się konfrontacji z Warszawą, swoją odważną interpretację „Zemsty”, też bez kontuszów, zaproponowała organizatorom festiwalu Scena Polska. Po premierze przedstawienie w reżyserii Julii Mark wywołało kontrowersje wśród tradycyjnie nastawionej części widowni. Teraz widzowie będą mogli obejrzeć obydwa przedstawienia, a sprawiedliwą ocenę wyrazić w internetowym głosowaniu.
Wyjątkowym podsumowaniem tego pojedynku na „Zemsty” będzie spotkanie z najprawdziwszym potomkiem wielkiego komediopisarza – Maciejem Szeptyckim, twórcą Domu Komedii Aleksandra Fredry powstającego w ruinach pałacu w Łaszczowie (niedaleko Tomaszowa Lubelskiego). Gość opowie o wielkim prapradziadku oraz o wielce zasłużonym w historii Polski i Ukrainy rodzie Szeptyckich. Wśród siedmiu wnuków Fredry, synów jego córki Zofii Szeptyckiej, byli dwaj wybitni duchowni: greckokatolicki arcybiskup Lwowa Andrzej Szeptycki (rzecznik porozumienia polsko-ukraińskiego) oraz błogosławiony Klemens Szeptycki (ihumen zakonu studytów, odznaczony medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata) – oraz wybitny wojskowy, Stanisław Szeptycki (generał armii Austro-Węgier i Polski, m.in. komendant Legionów, szef Sztabu Generalnego, Minister Spraw Wojskowych). Opowieść tę Maciej Szeptycki wzbogaci o własną historię – jak z informatyka przedzierzgnął się we wracającego do ziemiańskich korzeni plantatora cebuli, która to roślina ofiarnie wspiera tworzenie Domu Komedii. Dlatego w tytule spotkania traktor sąsiaduje z komputerem ZX Spectrum.
Legendarna Husa na Provázku z Brna zaprasza do „Mickiewicza” na przedstawienie muzyczne „Držím ti miesto”. Artyści nazwali swoje przedstawienie żartobliwie „wieczorkiem czechosłowackim” i bawią się przesądami dzielącymi Czechów i Słowaków. Inscenizowany koncert w reżyserii Anny Davidovej rozbrzmiewa najsłynniejszymi słowackimi melodiami i najbardziej żenującymi czeskimi stereotypami. Proponowana przez teatr z Brna autoironia i humor na własny temat z pewnością znajdzie uznanie również wśród polskich widzów.
Inną zabawę proponują studenci Akademii Sztuk Teatralnych z Wrocławia w przedstawieniu dyplomowym powstałym pod kierunkiem Piotra Ratajczaka na podstawie tekstu Maliny Prześlugi. Wzięli na warsztat „Arabelę”. W ich wersji to groteskowa antybaśń w szlonym tempie, w której obok Rumburaka (Mateusz Guzowski) czy Arabeli (Katarzyna Gąsior) jest też miejsce popkulturowe piekło zamieszkałe przez koniki Pony i podobne masowe produkty dla dzieci. To rzecz dla siwiejących już miłośników serialu, ale też dla aktualnych i potencjalnych rodziców oraz dla starszej młodzieży, zachęcająca, przy całym dynamizmie i humorze, do zastanowienia się na serio, jakie baśnie proponujemy dzisiaj dzieciom…
W czeskocieszyńskiej Strzelnicy wystąpi Agnieszka Przepiórska z przedstawieniem „Ocalone”. Aktorka po raz pierwszy wystąpiła na festiwalu w 2010, kiedy Złamany Szlaban dostało „Tak wiele przeszliśmy, tak wiele przed nami…” w reżyserii Piotra Ratajczaka; później gościła w „Wałęsie w Kolonos” w reż. Bartosza Szydłowskiego. Obecnie jest aktorką Teatru im. Słowackiego w Krakowie (m.in. Frejend/Rollisonowa w słynnych „Dziadach” Mai Kleczewskiej), ale swój artystyczny temperament wyraża również w formie monodramów (m.in. wcielała się w nich w role Zuzanny Ginczanki, Simony Kossak i Barbary Sadowskiej) i uważana jest za jedną z najwybitniejszych twórczyń teatru jednoosobowego w Polsce. W „Ocalonych” – spektaklu w reżyserii Mai Kleczewskiej – Przepiórska oddaje głos kobietom – ofiarom krwawej pacyfikacji Ochoty podczas Powstania Warszawskiego. Emocje, jakie wywołuje ten przejmujący występ, pozostają w pamięci na bardzo długo. Krytycy uznają go za najważniejszy w dotychczasowym dorobku artystki.
Zupełnie inne w nastroju jest przedstawienie stworzone przez słowacką reżyserkę Monikę Gerboc z artystami ze Słowacji, Polski i Niemiec w teatrze lalek z saksońskiego Zwickau – „Poszukiwacze złota” (The Golddiggers / Die Goldgräber, prezentowane w języku angielskim). Ogląda się je w „goglach VR”, dzięki czemu znajdujemy się w samym środku fantastycznych obrazów i zdarzeń wykreowanych przez artystów, swobodnie wybierając, na co akurat patrzymy. Gerboc stworzyła w czasie pandemii pierwsze na świecie widowisko łączące teatr lalek z technologią VR; wizualna ballada o poszukiwaczach złota jest jej kolejnym doświadczeniem w tej dziedzinie.
Miłośnicy teatru ulicznego powinni na dziedzińcu Zamku Cieszyn zobaczyć przedstawienie „Hiob” Lwowskiego Akademickiego Teatru Woskresinnia. Oparte na dramacie Karola Wojtyły, zostało zrealizowane przed laty przez Jarosława Fedoryszyna, twórcę tego słynnego teatru. Widowisko nadal zachwyca i porusza, a jego aktualność wydaje się dzisiaj mocniejsza niż kiedykolwiek.
Těšínské divadlo – oprócz wspomnianego przedstawienia Sceny Polskiej – reprezentuje Scena Czeska z inscenizacją „Máj” przygotowaną przez Vladimira Morávka (w 2002 laureata Złamanego Szlabanu za oryginalną adaptację „Mewy” Czechowa). Natomiast scena lalek Bajka zaprasza do przyteatralnego namiotu na widowisko dla najmłodszych „Książę Bajaja”
W programie tegorocznego festiwalu znalazło się więcej propozycji dla dzieci i młodzieży. To „Kraj Naj” Maliny Prześlugi z Teatru Animacji w Poznaniu (reż. Agata Kucińska), dwa spektakle dla najmłodzych z Divadla DNO z Brna oraz opowieść „O holčičce, která se ještě nenarodila” w wykonaniu weterana sceny niezależnej w Czechach – Víti Marčíka st.
Słynna Laterna Magika, działająca w strukturach Teatru Narodowego w Pradze, wystąpi na zakończenie festiwalu. Na scenie Teatru im. Mickiewicza zaprezentuje widowisko „Pluto”. Czworo entuzjastów postanawia założyć studio filmowe pod tą nazwą, zajmujące się motion capture, czyli przechwytywaniem ruchów ciała, dłoni czy mimiki twarzy, żeby je wykorzystać w animacjach komputerowych. Tyle że nie wiedzą, jak to się robi. Z tego rodzi się wspaniały komizm tego spektaklu, przekraczający wszelkie bariery językowe, bo jego głównym środkiem wyrazu jest pantomima. Autorem widowiska jest Thoma Monckton – nowozelandzki aktor i reżyser specjalizujący się w atrakcyjnych wizualnie komediowych spektaklach fizycznych.
Wśród interesujących spotkań festiwalowych warto zwrócić uwagą na przypomnienie urodzonego w Bielsku-Białej, wychowanego w Kończycach, pochowanego w Cieszynie, a w twórczości często nawiązującego do tematyki Śląska Cieszyńskiego Helmuta Kajzara – wielkiego polskiego twórcy teatralnego, dramatopisarza, prozaika i eseisty. Swoim „Spojrzeniem na Helmuta Kajzara” podzieli się córka jego i Jolanty Lothe – Paula. Ta ceniona fotografka, członkini ZPAF, pracująca w Polsce i w we Włoszech, zaprezentuje fragmenty tworzonego przez siebie filmu dokumentalnego o ojcu. A przy okazji w Transgranicznym Centrum Informacji Turystycznej przy moście Przyjaźni można obejrzeć wystawę jej fotografii powstałych na południu Włoch, zatytułowaną „Na pograniczu – transfer emocjonalny”.
Niezwykle silny ładunek emocjonalny, korespondujący z przedstawieniem Przepiórskiej i Kleczewskiej oraz „Hiobem” Woskresinnia niesie wystawa w Galerii Půda „Trwanie i deportacje. Wieczne odpoczywanie”, której autorem jest profesor krakowskiej ASP Zbigniew Bajek. Bezpośrednim impulsem do jej powstania była zbrojna napaść Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Artysta konfrontuje aforyzmy Franza Kafki ze zbioru „Aforyzmy z Zürau” z twórczością słowackiego architekta nekropolii Dušana Jurkoviča, a także pochyla się nad losem mieszkańców Beskidu Niskiego i Ústeckiego Kraju (tam mieści się Zürau, dziś Siřem), z których deportowano po drugiej wojnie światowej setki tysięcy ludzi, dewastując tkankę kulturową tych krain. Związany z festiwalem do samego początku szef Půdy Ladislav Szpyrc zaprasza ponadto na festiwalowe after party – jubileuszową wystawę Galerii Půda, planowaną na połowę listopada.
W Galerii Most, działającej w Czeskim Cieszynie w zabudowaniach po dawnej strażnicy granicznej, zagości… Václav Havel. Jego twórczość i postawa życiowa była jedną z inspiracji dla stworzenia tego przedsięwzięcia artystycznego, jakim jest Festiwal Teatralny Bez Granic (do 2004 pod nazwą Na Granicy). Dwadzieścia nieznanych portretów pisarza prezentuje wystawa, która przygotowała Knihovna Václava Havla z Pragi.
Na ściśle muzyczną ofertę festiwalu składa się koncert „A może jeszcze?”, od którego swoją jesienną trasę rozpocznie laureatka Fryderyków, nominowana do Paszportu Polityki – Daria ze Śląska.
Organizatorem festiwalu jest tradycyjnie stowarzyszenie Solidarność Polsko-Czesko-Słowacka – Oddział Regionalny w Cieszynie, a ze strony czeskiej – stowarzyszenie Člověk na hranici z Czeskiego Cieszyna. Te organizacje pozarządowe są wspierane przez współorganizatorów: Teatr im. Adama Mickiewicza, Těšínské divadlo, Zamek Cieszyn i Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej. Przedsięwzięcie finansowane jest ze środków publicznych z obu krajów (granty ministerstw i samorządów szczebla wojewódzkiego, powiatowego i miejskiego), grantu Funduszu Wyszehradzkiego oraz sponsorów. Dyrektorem artystycznym jest Janusz Legoń, dyrektorkami organizacyjnymi: Katarzyna Dendys-Kosecka (strona polska) i Petra Slováček Rypienová (strona czeska).
/mat. organizatora/