17-11-2018

DOBRA PASSA SPOTKAŃ Z TORUNIEM PRZERWANA

Trzynaście wygranych z rzędu. Tyle właśnie spotkań trwała seria jastrzębian w bezpośrednich pojedynkach z Toruniem. Za czternastym razem hokeiści z grodu Kopernika powiedzieli dość i po dogrywce pokonali JKH GKS Jastrzębie 3:2 (1:2, 0:0, 1:0, 1:0).
 
Piątkowe starcie dwudziestej kolejki lepiej rozpoczęli torunianie. W 11. minucie meczu krążek znalazł drogę do bramki JKH po uderzeniu Daniła Orechina, który dynamicznym najazdem na bramkę wykończył wymianę podań przez zespół gospodarzy. Na pierwszą przerwę w lepszych nastrojach udali się jednak jastrzębianie. Najpierw Kamil Wróbel sam znalazł sposób na pokonanie Patrika Spešnego, a chwilę później młody napastnik JKH idealnie obsłużył Petera Fabuša, który w 18. minucie dał przyjezdnym prowadzenie 2:1.
 
Drugą odsłonę lepiej przepracowali hokeiści Energii. Miejscowi mogli doprowadzić do remisu, gdy sędziowie w odstępie 64. sekund odesłali na ławkę kar dwóch hokeistów JKH. Przez blisko minutę w niezłych opałach był Ondřej Raszka, ale jastrzębski golkiper radził sobie doskonale między słupkami i goście dowieźli skromne prowadzenie do końca drugiej tercji.
 
Ostatnia odsłona przy minimalnym prowadzeniu jastrzębian zapowiadała się bardzo emocjonująco. I tak też w rzeczywistości było. Goniący wynik torunianie dopięli swego w 49. minucie i to pomimo gry w osłabieniu. Wtedy fatalny błąd popełnił Jakub Kubeš, który najpierw stracił krążek w tercji rywala, a później musiał ratować się faulem. Sędziowie podjęli jedyną słuszną decyzję - rzut karny. Faulowany Danił Orechin pewnie wykonał najazd, doprowadzając tym samym do remisu. 
 
Godzina czystej gry nie wystarczyła, by wyłonić zwycięzcę i sędziowie zarządzili dogrywkę. Przez pierwsze dwie minuty gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika, bo w ostatniej akcji regulaminowych 60. minut karę 'zarobił' Martin Kasperlík. To sprawiło, że jastrzębianie opadli sił. Wykorzystał ten fakt Siemion Garszyn, który w 64. minucie dał zwycięstwo ekipie Energii Toruń.
 
Jastrzębianie opuszczają Toruń z jednym punktem i już w dzisiaj zagrają w Gdańsku z Automatyką.


Bramki:
1:0 (10:36) - Danił Orechin - Maksim Kamienkow, Siemion Garszyn
1:1 (14:30) - Kamil Wróbel - Dominik Paś, Jakub Gimiński
1:2 (17:17) - Peter Fabuš - Kamil Wróbel, Maciej Sulka
2:2 (48:51) - Danił Orechin (rzut karny)
3:1 (63:45) - Siemion Garszyn - Maksim Kamienkow


Skład JKH GKS Jastrzębie: Ondřej Raszka - Maciej Sulka (2), Jakub Gimiński, Martin Kasperlík (2), Artiom Dubinin, Tomáš Komínek - Jakub Kubeš, Grzegorz Radzieńciak, Dominik Paś, Peter Fabuš (2), Kamil Wróbel - Tobiasz Bigos (2), Patryk Matusik, Dominik Nahunko, Tomasz Kulas, Kamil Świerski - Kordian Chorążyczewski, Jakub Michałowski, Łukasz Nalewajka, Dominik Jarosz (2), Radosław Nalewajka (2)

Sklad KH Energa Toruń: Patrik Spešný - Tomáš Pařízek, Jan Walter, Kalinowski, Arciom Mienciuk (2), Jarosław Dołęga - Maksim Kamienkow, Denis Trachanow, Siemion Garszyn, Robert Karczocha (2+10), Danił Orechin - Mateusz Zieliński, Adrian Jaworski, Dmytro Demjaniuk, Marcin Wiśniewski (2), Daniel Minge - Miłosz Lidtke, Bartosz Skólmowski, Marcin Biały, Dominik Olszewski, Piotr Naparło


Źródło: www.jkh.pl

Autor:

SRiWR 'OLZA'