JKH Czarne Jastrzębie doznały w piątek pierwszej porażki w fazie-play off I ligi hokeja na lodzie.
Podopieczni Stanisława Małkowa ulegli na własnym lodowisku w trzecim meczu 1/2 finału HC GKS Katowice 4:5 (1:1, 2:1, 1:2, 0:0) po rzutach karnych.

Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy już w 4 minucie objęli prowadzenie po strzale Zbigniewa Wróbla. Po zdobytym golu gospodarze nie zaprzestali szturmu na bramkę rywali, jednak do 13 minuty wynik nie uległ zmianie. Wtedy to, grający w przewadze, katowiczanie (na ławkę kar powędrował Piotr Szynal) wyrównali po akcji Marka Trybusia i Piotra Dudka.
W końcówce pierwszej tercji krążek po raz drugi zatrzepotał w bramce gości, ale sędziowie dopatrzyli się uderzenia łyżwą Mateusza Danieluka.

Druga tercja zaczęła się pomyślnie dla hokeistów katowickiej GKS-y, którzy 63 sekundy po pierwszym gwizdku sędziego wyszli na prowadzenie. Piotra Jakubowskiego pokonał Trybuś. Dokładnie 3 minuty później jastrzębianie, grający z przewagą jednego zawodnika, za sprawą Mateusza Danieluka doprowadzili do remisu. Niestety potem nie zdołali wykorzystać trwającej blisko 4 minuty gry w przewadze i dopiero w 37 minucie Marcin Kwiatek pokonał Marka Goja. Po tym golu bramkarz gości zjechał do boksu, a na jego miejsce pojawił się Bartłomiej Szafraniec. W końcówce szczęście ponownie odwróciło się od gospodarzy, kiedy to krążek po uderzeniu Zbigniewa Wróbla zatrzymał się na poprzeczce.

W 44 minucie goście doprowadzili do remisu, po raz kolejny wykorzystując grę w przewadze. Tym razem autorem gola był Kamil Vavra. Po tej bramce znaczną przewagę uzyskali hokeiści GKS-u Katowice, którą 49 minucie zamienili na bramkę. Konkretnie uczynił to Robert Grobarczyk. Na szczęście w niespełna dwie minuty później było już 4:4, po efektownej akcji Marcina Kwiatka. Przez następne 9 minut trzeciej tercji i 5 minut dogrywki kibice nie doczekali się już żadnego trafienia i tak o zwycięscy tego pojedynku musiały zadecydował rzuty karne. Te lepiej wykonywali goście, którzy dzięki temu zachowali nadzieję na grę w finale.


Bramki:
1:0 (3.35) - Wróbel - Bernacki
1:1 (12.12) - Dudek - Trybuś (w przewadze 5 na 4)
1:2 (21.03) - Trybuś - Mareczek
2:2 (24.03) - Danieluk - Pavlačka (w przewadze 5 na 4)
3:2 (36.11) - Kwiatek - Rajski
3:3 (43.31) - Varva - Wieloch (w przewadze 5 na 4)
3:4 (48.49) - Grabarczyk - Wieloch
4:4 (50.27) - Kwiatek - Rajski
Karne: Kwiatek - Hajnos, Grabarczyk

Skład Czarnych Jastrzębi: Jakubowski - Szynal, Brincko, Bernacki, Pavlačka, Danieluk - Bigos, Talaga, Kwiatek, Rajski, Zubek - Maj, Makarow, Polak, Wróbel, Kiełbasa - Lerch, Pastryk, Bryk, Mackiewicz, Kąkol


W drugiej parze półfinałowej TMH Polonia Bytom pokonał na własnym lodowisku UHKS Mazowsze Warszawa 5:0 (1:0, 4:0, 0:0). Było to trzecie zwycięstwo Polonii, która w finale czekać będzie na zwycięzcę konfrontacji pomiędzy ekipami z Jastrzębia Zdroju i Katowic.