24-02-2019

PÓŁFINAŁ PHL NIE DLA JKH GKS JASTRZĘBIE

Klęska w ostatnim meczu sezonu 2018/2019. Hokeiści JKH przegrali w Krakowie aż 2:8 (1:3, 0:3, 1:2), a że była to już czwarta porażka z rzędu, w półfinale zameldowała się Comarch Cracovia.  

Mecz 'o wszystko' zaczął się źle dla jastrzębian. Już w piątej minucie błąd w defensywie gości wykorzystał Marek Tvrdoň , który bez żadnych kłopotów wpakował gumę do pustej bramki. Trzy minuty później ucieszyła się również spora grupa kibiców z Jastrzębia, bo gola numer 2000 w historii ekstraligowych występów JKH zdobył wychowanek, Kamil Wałęga. Radość z remisu nie trwała długo. To, co później działo się na lodowisku przy ulicy Siedleckiego bardzo ciężko opisać. Zaczęło się od nieuznanej bramki dla gospodarzy (sędziowie za szybko przerwali grę). Później zaczął szwankować zegar, a bałagan jaki zapanował na tafli był trudny do okiełznania nawet dla czterech arbitrów i sporej grupy osób funkcyjnych, które były w boksie kar. Emocje  a wodzy utrzymali jednak gospodarze, a gra JKH całkowicie się rozsypała. Na listę strzelców aż dwukrotnie wpisał się Štěpán Csamangó. Najpierw wykorzystał grę w podwójnej przewadze, a za drugim razem Csamangó trafił do siatki, gdy Cracovia miała jednego zawodnika więcej na lodzie.

Po zmianie stron Pasy kontynuowały dzieło zniszczenia. Krążek trzykrotnie znalazł drogę do bramki strzeżonej przez bezradnego Ondřeja Raszki. Trafienia Michala Vachovca, Bartłomieja Bychawskiego i Kamila Kalinowskiego sprawiły, że po 40. minutach było 6:1 dla Cracovii i tylko jakaś katastrofa mogłaby zatrzymać Pasy w drodze do półfinału.

Ostatnia tercja przyniosła tylko korektę wyniku. Okazały dorobek bramkowy Cracovii poprawili jeszcze Patryk Noworyta i Emil Švec, a drugi gol w meczu Kamila Wałęgi sprawił, że Pasy wygrały ostatecznie 8:2.

Krakowianie zwyciężyli również całą rywalizację (4:0 w meczach) i półfinale zmierzą się z wygranym pary Tauron KH GKS Katowice - KS Unia Oświęcim.

Jastrzębianie czwarty rok z rzędu kończą udział w Play-Off na pierwszej rundzie, a od wyników w innych parach zależy to, które miejsce JKH zajmie na koniec rozgrywek sezonu 2018/2019. W najgorszym wypadku zdobywcy Pucharu Polski mogą zająć ósme miejsce, a w najlepszym piąte.


Bramki:
1:0 (04.24) - Marek Tvrdoň - Kasper Bryniczka, Emil Švec
1:1 (07.26) - Kamil Wałęga - Dominik Paś
2:1 (11.27) - Štěpán Csamangó - Mateusz Rompkowski, Michal Vachovec (5/3)
3:1 (13.59) - Štěpán Csamangó - Mateusz Bepierszcz (5/4)
4:1 (27.47) - Michal Vachovec - Mateusz Bepierszcz, Mateusz Rompkowski (5/4)
5:1 (28.45) - Bartłomiej Bychawski - Filip Drzewiecki, Marek Tvrdoň
6:1 (38.48) - Kamil Kalinowski - Damian Kapica, Maciej Kruczek 
7:1 (43.15) - Patryk Noworyta - Štěpán Csamangó, Michal Vachovec (5/4)
8:1 (46.32) - Emil Švec
8:2 (51.59) - Kamil Wałęga - Jakub Michałowski


Skład JKH GKS Jastrzębie (2): Ondřej Raszka - Ján Homér (4), Vladimír Lukáčik (4), Kamil Wróbel, Peter Fabuš, Martin Kasperlík (2) - Jakub Kubeš (2), Krzysztof Kantor (4), Radosław Nalewajka (2), Tomasz Kulas, Łukasz Nalewajka - Jakub Gimiński (2), Maciej Sulka (2), Dominik Jarosz, Artiom Dubinin (2), Tomáš Komínek - Patryk Matusik, Jakub Michałowski, Jan Sołtys, Kamil Wałęga, Dominik Paś

Skład Comarch Cracovia: Robert Kowalówka - Maciej Kruczek (2), Pawieł Czarnaok, Jaakko Turtiainen, Kamil Kalinowski (4), Damian Kapica - Mateusz Rompkowski, Patryk Noworyta, Mateusz Bepierszcz, Michal Vachovec, Štěpán Csamangó - Miroslav Jáchym, Aleš Ježek, Emil Švec, Adam Domogała (2), Marek Tvrdoň (4) - Bartłomiej Bychawski, Adrian Gajor, Filip Drzewiecki, Kasper Bryniczka, Paweł Zygmunt


Źródło: www.jkh.pl

Autor:

SRiWR 'OLZA'