23-12-2016

PUNKT W NOWYM TARGU

Hokeiści JKH GKS Jastrzębie zdobyli pierwszy punkt w grupie silniejszej Polskiej Hokej Ligi.
We wczorajszym spotkaniu XXIX kolejki (siódmej serii o miejsca 1-6) podopieczni Róberta Kalábera przegrali na wyjeździe z TatrySki Podhale Nowy Targ 1:2 (0:0, 0:1, 1:0, 0:1).

Przedświąteczny pojedynek na Podhalu był bardzo podobny do wrześniowego starcia, w którym ze zwycięstwa w dogrywce cieszyli się jastrzębianie. Różnił się jedynie końcowy wynik, bo z dwóch oczek cieszyli się tym razem hokeiści Podhala.
 
Premierowa odsłona nie przyniosła goli, ale zakończyła się szarpaniną pod bramką miejscowych. Po syrenie oznajmiającej koniec tercji wystrzelił Tomáš Komínek, ale to nie tłumaczy 'bohaterskiego' zachowania górali, którzy w czwórkę ruszyli w stronę osamotnionego Czecha. Krótkie spięcie zakończyło się karą dziesięciu minut dla Komínka i karą mniejszą dla Jarosława Różańskiego.
W kolejnych odsłonach było już spokojnie, co nie oznacza, że z tafli wiało nudą. Sytuacji podbramkowych nie brakowało. Bramkarze długo zachowywali czyste konto, aż w 39. minucie pierwszy skapitulował Tomáš Fučík. Pomimo gry w osłabieniu zabójczą kontrę gospodarzy celnym uderzeniem zakończył Jarmo Jokila i Podhale prowadziło 1:0.
Zawziętość to cecha, która nie dotyczy tylko i wyłącznie górali. Jastrzębianie cierpliwie szukali remisu, a w nagrodę osiem minut przed zakończeniem podstawowego czasu do wyrównania doprowadził Radosław Nalewajka. Aby mecz potrwał dłużej o dogrywkę podopieczni Róberta Kalábera musieli wytrwać blisko dwie minuty w podwójnym osłabieniu. Udało się, ale w dogrywce decydujące słowo należało do Szarotek. Jastrzębianie stracili krążek w tercji rywala, a z gumą w kierunku bramki Tomáša Fučíka ruszyło dwóch hokeistów. Czech nie miał większych szans, by powstrzymać Bartłomieja Neupauera, który dokładnie w 62. minucie zakończył spotkanie.
 
Dwa punkty zostały pod Tatrami, a jedno oczko wywalczyli hokeiści JKH GKS Jastrzębie, dla których to pierwsza zdobycz punktowa w siedmiu meczach grupy silniejszej. To był jednak dopiero drugi mecz, w którym Róbert Kaláber mógł zestawić cztery pełne formacje, więc można z nieco większym optymizmem patrząc w przyszłość.
 
Do walki o ligowe punkty jastrzębianie wrócą dopiero w 2017 roku. 3 stycznia JKH zagra na własnym lodowisku z Polonią Bytom. Ze względu na transmisję w TVP Sport mecz rozpocznie się o godzinie 18:30! 


Bramki:
1:0 (38:48) - Jarmo Jokila - Krzysztof Zapała, Oskar Jaśkiewicz (4/5)
1:1 (52:00) - Radosław Nalewajka - Tomasz Kulas, Marek Charvat
2:1 (62:01) - Bartłomiej Nuepauer (3/3)


Skład JKH GKS Jastrzębie: Tomáš Fučík - Jakub Peslar, Jakub Michałowski, Leszek Laszkiewicz, Dominik Paś, Łukasz Nalewajka (2) - Jakub Kubeš, Marek Charvát (2), Radosław Nalewajka, Tomasz Kulas (2), Tomáš Komínek (0+10) - Tobiasz Bigos (2), Jakub Gimiński (2), Kamil Świerski (2), Kamil Wróbel, Patryk Pelaczyk - Maciej Balcerek, Kordian Chorążyczewski, Przemysław Ludwiczak, Kamil Kącki, Patryk Matusik

Skład TatrySki Podhale Nowy Targ: Błażej Kapica - Oskar Jaśkiewicz, Maciej Sulka, Jarmo Jokila, Krzysztof Zapała, Artem Iossafov (2) - Damian Tomasik, Aleksandr Syrej, Jarkko Hattunen, Kasper Bryniczka, Daniel Kapica (4) - Mateusz Wojdyła, Kamil Kapica, Mateusz Michalski (2), Bartłomiej Neupauer (2), Jarosław Różański (2) - Robert Mrugała, Przemysław Michalski, Konrad Stypuła, Łukasz Siuty, Alexis Svitac


Źródło: www.jkh.pl

Autor:

SRiWR 'OLZA'