Olimpiada Samorządowa
badminton
baseball
gimnastyka sportowa
gry karciane
hokej na lodzie
hokej na trawie
inne
jeździectwo
kolarstwo
koszykówka
lekkoatletyka
modelarstwo
narciarstwo alpejskie
narciarstwo klasyczne
piłka nożna
piłka ręczna
pływanie
siatkówka
skiboby
snowboard
sporty motorowe
sporty walki
strzelectwo
szachy
tenis stołowy
tenis ziemny
łucznictwo
łyżwiarstwo figurowe
08-12-2024
JKH WYGRYWA W SANOKU
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie odnieśli w sobotni wieczór czwartą wygraną z rzędu, pokonując na wyjeździe Texom STS Sanok 4:1 (0:1, 1:0, 3:0).
Choć pierwsza tercja upłynęła pod znakiem inicjatywy gości, to na przerwę z prowadzeniem zjeżdżali sanoczanie. Jedynego gola zdobył w 16. minucie Dominik Gurshman, dobijając strzał z dystansu Joony Tamminena. I wcześniej, i później podopieczni Róberta Kalábera wypracowali sobie sporo okazji do pokonania Dominika Salamy, ale nie udało się to nawet podczas power-play z 12. i 16. minuty.
Na wyrównanie czekaliśmy aż do finiszu drugiej odsłony, w związku z czym z sanockiej tafli w połowie meczu zaczynało pachnieć sensacją. Jastrzębianie nie potrafili bowiem ''napocząć'' Salamy, a ponadto na lodzie z minuty na minutę robiło się coraz ''elektryczniej'' - jak chociażby w 26. minucie, gdy pod bramką gospodarzy zaatakowany przed dwóch rywali został Vratislav Kunst. W końcu jednak padł upragniony gol, kiedy to w 39. minucie po świetnym podaniu Taneli Ronkainena spod bandy skutecznością popisał się Szymon Kiełbicki.
W trzeciej tercji nasz zespół przechylił szalę wygranej na swoją stronę, strzelając trzy kolejne bramki. W 43. minucie Kiełbicki wespół z Teemu Pulkkinen znaleźli się przed Salamą i po podaniu pierwszego z nich ten drugi trafił do sanockiej siatki. Pulkkinen był również bohaterem akcji z 53. minuty, która udokumentowała naszą przewagę trzecim golem - tym razem po centrze Hannu Kuru Pulkkinen świetnie znalazł lukę w ''systemie obronnym'' Salamy silnym strzałem z okolic bulika. Jastrzębianie nie mieli zamiaru kusić losu i kontynuowali natarcie, stawiając ''kropkę nad i'' bramką Kamila Górnego podczas gry w pięciu na trzech.
Na finiszu zawodów pokonani już gospodarze wyraźnie nie wytrzymali ciśnienia, atakując we dwóch Michała Zająca. Stało się to powodem sporych rozmiarów bijatyki na tafli, ponieważ w obronie kolegi stanęli - co oczywiste - inni jastrzębianie. Ciśnienia nie wytrzymali też miejscowi kibice, słownie obrażając m.in. Róberta Kalábera.
Bramki:
1:0 (15.20) - Domenic Gurshman - Joona Tamminen
1:1 (38.53) - Szymon Kiełbicki - Taneli Ronkainen, Aleksi Mäkelä
1:2 (42.15) - Teemu Pulkkinen - Szymon Kiełbicki
1:3 (52.07) - Teemu Pulkkinen - Hannu Kuru, Szymon Kiełbicki
1:4 (57.27) - Kamil Górny - Roman Rác, Maciej Urbanowicz (5/3)
Skład JKH GKS Jastrzębie: Vilho Heikkinen - Taneli Ronkainen (2), Aleksi Mäkelä, Tomasz Szczerba, Hannu Kuru, Teemu Pulkkinen - Jakub Žůrek, Kamil Górny, Martin Kasperlík, Roman Rác (2), Samuel Petráš (2) - Vratislav Kunst (5+20), Patryk Hanzel, Maciej Urbanowicz, Szymon Kiełbicki (2), Jakub Ślusarczyk - Jakub Onak, Michał Zając (7+20), Łukasz Nalewajka (2), Radosław Nalewajka (2)
Skład Texom STS Sanok: Dominik Salama (Filip Wiszyński) - Bartosz Florczak, Karol Biłas (2), Jakub Bukowski, Marcel Karnas (6) - Dawid Musioł (2), Joona Tamminen, Jakub Musioł, Konrad Filipek (2+20), Szymon Dobosz (5+20) - Kacper Niemczyk (2), Kacper Rocki (4), Marcin Dulęba, Herman Bryzgałow, Szymon Fus oraz Domenic Gurshman (2), Damian Ginda (5+20)