W meczu XIII kolejki PlusLigi JSW Jastrzębski Węgiel pokonał na wyjeździe Cuprum Stilon Gorzów 3:1 (25:23, 21:25, 25:21, 25:18).

 

Niedzielne spotkanie w Gorzowie rozpoczęło się od dwóch skutecznych kontr gospodarzy - najpierw Mathisa Henno, a potem w wykonaniu Nevesa Atu Chizoby. Następny punkt zdobył z pajpa Nicolas Szerszeń, ale po efektownym bloku Marcina Kani na Antonie Brehme było 1:4. Przestrzelony atak przez Łukasza Kaczmarka był równoznaczny z wynikiem 1:6. Od stanu 2:7 w ekipie przyjezdnych zaczął funkcjonować system blok-obrona, co w połączeniu ze skutecznymi kontrami Szerszenia spowodowała ze strata jastrzębian stopniała do dwóch "oczek". Niestety nasi siatkarze nie poszli za ciosem, dzięki czemu rywale za sprawą Kamila Kwasowskiego znów zyskali bezpieczną przewagę (6:10). Przy stanie 7:12 trener Andrzej Kowal poprosił o pierwszą przerwę na żądanie. Po pauzie Kwasowski zaliczył asa serwisowego. Dwa punktowe bloki Łukasza Usowicza i jego mocny atak zmniejszyły dystans do gospodarzy do dwóch punktów (11:13). Wtedy to szkoleniowiec Stilonu wziął czas. Po przerwie jego podopieczni wpadli w siatkę, a za moment Kaczmarek oszukał ich sprytną "kiwką" (13:13). Świetną serię Szerszenia na zagrywce przerwał dopiero Henno. Niestety, tym razem jastrzębianie również nie zdołali pójść za ciosem, a gorzowianie przy serwisie Chizoby odskoczyli na trzy punkty (14:17). Na moment na placu gry pojawił się Adam Lorenc i dołożył punkt (16:17). Kontra Josha Tuanigi (dokończył podwójną zmianę) z Brehme dała wyrównanie po 18, a chwilę później Henno pomylił się w ofensywie i po raz pierwszy w secie przyjezdni prowadzili w Gorzowie (19:18). Miejscowi jeszcze raz "przycisnęli" (20:22), ale jastrzębianie się nie poddali. As Lorenca wyrównał stan seta po 22, błąd Chizoby dał przyjezdnym setbola (24:23), a w ostatniej akcji premierowej partii skutecznym atakiem popisał się Usowicz.

 

W drugą część meczu znów lepiej weszli gorzowianie (0:2), ale blok Kaczmarka szybko wyrównał stan seta. Od stanu 3:3 gospodarze ponownie przycisnęli, głównie za sprawą świetnej zagrywki Chizoby (3:8). Po przerwie na żądanie trenera Andrzeja Kowala, atakujący Cuprum Stilon wreszcie się pomylił. Kolejne błędy gospodarzy (Mateusz Maciejewicz, Chizoba) poskutkowały rezultatem 7:9. Gorzowianom ponownie jednak udało się nadbudować zapas punktowy (7:11). Identycznie jak w pierwszej partii przyjezdni zmniejszyli różnicę punktową do dwóch "oczek" (11:13), ale nadal w natarciu był gorzowski zespół. Kontra Michała Gierżota zbliżyła naszych siatkarzy do rywali na punkt (14:15). Podobnie jak w pierwszym secie Andrzej Kowal dokonał podwójnej zmiany. Kiedy Szerszeń ograł przeciwników mądrą "kiwką", przyjezdni mieli już tylko punkt straty do gorzowian (16:17), chociaż chwilę wcześniej było 14:17. Do remisu doprowadził ważną kontrą Gierżot (20:20). Niestety, później błędy własne po stronie jastrzębian poskutkowały rezultatem 20:22, a następnie 21:24. Drugą partię zakończył atakiem Kania (25:21).

 

W trzeciego seta wprowadził wszystkich Chizoba, ale kapitalny blok Kaczmarka na Henno dał gościom prowadzenie. Chizoba odpowiedział asem (2:3). Błąd ofensywny Henno oznaczał rezultat 5:3. Jastrzębianie nadal mieli spory kłopot z zatrzymaniem niezwykle skutecznego Chizoby (7:8, 9:12). Dzięki dobrej grze w ataku i bloku oraz błędów własnym rywali przyjezdni doprowadzili do remisu (12:12). Tym razem jastrzębianie, pomimo dobrej gry gospodarzy, nie pozwoli im na "odskok" (15:15, 17:17). Przewagę dała im skuteczna akcja Gierżota, który sforsował potrójny blok (19:18). Następnie Usowicz zablokował Henno (20:18). Niebawem mega istotną kontrę zwieńczył z trudnej piłki Lorenc (21:18). As Szerszenia znacząco uspokoił sytuację (23:18). Setbole zagwarantował skutecznym atakiem z drugiej piłki Tuaniga, a dzieła dokończył Brehme.

 

W czwartą odsłonę goście weszli wygrywając akcję blok-aut autorstwa Kaczmarka. Udane akcje Brehmego i Szerszenia w połączeniu z błędem przełożenia rąk przez Maciejewicza poskutkowały rezultatem 5:2. Z kolei potrójny blok na Francuzie Henno był różnoznaczny z prowadzeniem 8:4. Chwilę później Gierżot bezlitośnie obił gorzowski blok w kontrze. Po drugiej stronie mylił się Henno (11:6). Znakomity blok Szerszenia na Chizobie jeszcze bardziej zwiększył stan posiadania przyjezdnych (13:8), a trenera Cuprum Stilon skłonił do przerwy na żądanie. Po pauzie Szerszeń wbił potężnego "gwoździa" w pole przeciwnika. Chociaż rywale starali się jeszcze zahaczyć w grze (17:14), nasza drużyna zachowywała spokój i kontrolowała wynik (19:14). Czwartą partię i całe spotkanie zakończył atakiem Usowicz.

 

MVP pojedynku wybrany został Nicolas Szerszeń.

 

 

Skład JSW Jastrzębskiego Węgla: Nicolas Szerszeń (19), Łukasz Usowicz  (7), Łukasz Kaczmarek (9), Michał Gierżot (14), Anton Brehme (8), Benjamin Toniutti, Maksymilian Granieczny (libero) - Adam Lorenc (7), Joshua Tuaniga, Mateusz Kufka, Jordan Zaleszczyk (2)