13-09-2025

THL 25/26 - WYGRANA JKH W PIERWSZYM MECZU SEZONU

Drużyna JKH GKS Jastrzębie od zwycięstwa rozpoczęła zmagania w Tauron Hokej Lidze.
We wczorajszym pojedynku w Karwinie podopieczni Rafała Bernackiego pokonali STS Sanok - 2:1 (0:0, 0:1, 2:0).
 
Piątkowe spotkanie rozpoczęło się z półgodzinnym opóźnieniem z uwagi na problemy z dojazdem ekipy gości i być może z tego powodu premierowa odsłona meczu w Karwinie nie była porywającym widowiskiem. Podopieczni Rafała Bernackiego byli stroną przeważającą, ale nie znaleźli drogi do siatki Juraja Ovečki, nie wykorzystując m.in. power-play po przewinieniu Konrada Filipka. Najlepsze okazje na finiszu tercji miał Szymon Kiełbicki, ale jego uderzenia zatrzymał golkiper Sanoka i... poprzeczka jego bramki.
 
W drugą część zawodów nasz zespół wszedł z mocnym postanowieniem przejęcia inicjatywy i ta sztuka udała się jastrzębianom, jednak za dominacją na tafli nadal nie poszła skuteczność. Gospodarze nie wykorzystali kolejnej z przewag, zaś najlepszą sytuację stworzyli sobie podczas kary dla Jakuba Ślusarczyka, gdy Riku Sihvonen nie zdołał pokonać Ovečki po kontrze w sytuacji sam na sam. Ta okazja surowo zemściła się na ekipie trenera Bernackiego na pół minuty przed przerwą w trakcie ponownego osłabienia, gdy w zamieszaniu podbramkowym pozwoliliśmy wepchnąć gumę do siatki Michajło Kowalczukowi. Dodajmy przy tym, że pod koniec drugiej odsłony sanoczanie wyraźnie ''poczuli krew'' wynikającą z ofensywnej niemocy naszego zespołu. Inna sprawa, że niedoceniani nieco młodzi hokeiści z Podkarpacia mogą jeszcze napsuć krwi niejednemu pewnemu siebie przeciwnikowi...
 
W jastrzębskiej szatni przed trzecią tercją zapewne było głośno, bo w ostatnią partię JKH GKS wyszedł jeszcze bardziej zdeterminowany. Na szczęście w 45. minucie w końcu ''puściło'' - kiedy na ławkę kar powędrował Filip Tomiczek. Już w siódmej sekundzie przewagi gospodarze przełamali Ovečkę po skutecznym rozegraniu... przegranego bulika, gdy po wstrzeleniu Fredrika Forsberga tor lotu krążka zmienił Daniels Bērziņš i w końcu utonął w ramionach kolegów. Łotysz okazał się także bohaterem kolejnej bramkowej sytuacji - w 49. minucie podczas kary dla Radosława Nalewajki podopieczni Bogusława Rąpały niefrasobliwie podawali w ofensywie, a ich błąd z podziwu godną konsekwencją wykorzystał właśnie Bērziņš, który błyskawiczną kontrą ustalił wynik meczu. Emocji ''dorzuciło'' nam jeszcze osłabienie z 51. minuty, ale ostatecznie przeciwnik nie zdołał doprowadzić do remisu. Na finiszu rezultat podwyższyć mógł Maciej Urbanowicz, jednak i jego strzał z kilku metrów wybronił niekwestionowany bohater rywali - Juraj Ovečka.
 
Teraz przed JKH GKS Jastrzębie dwa kolejne mecze w Karwinie, kolejno z Polonią Bytom (niedziela, godz. 16:00) oraz GKS Tychy (piątek, godz. 19:00).
 
 
Bramki:
0:1 (39.28) - Mychajło Kowalczuk - Jahor Kazłowski, Filip Tomiczek (5/4)
1:1 (44.05) - Daniels Bērziņš - Fredrik Forsberg (5/4)
2:1 (48.52) - Daniels Bērziņš (4/5)
 
 
Skład JKH GKS Jastrzębie: Karolus Kaarlehto - Aku Alho, Emil Bagin, Riku Sihvonen, Daniels Bērziņš, Fredrik Forsberg - Peter Bezruška, Jakub Onak, Maciej Urbanowicz (2), Szymon Kiełbicki (2), Jakub Ślusarczyk (2) - Marek Charvát, Patryk Hanzel, Radosław Nalewajka (2), Bartłomiej Stolarski, Łukasz Nalewajka - Jakub Adámek, Filip Wojciechowski, Wiktor Zając, Mikołaj Osiadły, Oskar Laszkiewicz
 
Skład STS Sanok: Jakub Ovečka - Wojciech Wilczok, Iwan Kasteczka, Jakub Bukowski, Filip Tomiczek (2), Kacper Niemczyk (2) - Michał Starościak, Krzysztof Bukowski, Filip Sienkiewicz, Dawid Wawrzkiewicz, Arciom Kamienieu - Mateusz Koczera, Mychajło Kowalczuk, Igor Nikołajewicz, Jahor Kazłowski, Wiktoir Bieda - Tomasz Majeczyk, Konrad Filipek (2), Jakub Prokurat, Maciej Czopor
 
 
 

Autor:

SRiWR 'OLZA'

Żródło:

www.jkh.pl